- Dzień Dobry księżniczko.- powiedział z szerokim uśmiechem Aaron.
- co ja tutaj robię .? - spytałam zdziwiona
- nie martw się napisałem do twojej mamy, że śpisz u mnie. Zasnęłaś mi na kolanach i nie miałem odwagi cię budzić bo tak słodko spałaś.
- przepraszam Cię za kłopot, ale byłam po zarwanej nocce. - spojrzałam przepraszająco.

- To nie był dla mnie żaden kłopot, że tak ci powiem.. hmm. Cieszę się, że tutaj spałaś, dawno nie miałem tak bliskiego kontaktu z dziewczyną i nawet trochę mi tego brakowało.
Przytuliłam się mocno do niego, ale wiedziałam, że niedługo będę musiała jechać do domu iż nie chcę mu robić kłopotów swoją obecnością. Po całym dniu spędzonym z nim pojechałam do domu, wzięłam szybki prysznic i wbiłam na laptopa. Weszłam na gadu i zauważyłam opis Martina ." dlaczego dopiero teraz zauważyłem co straciłem? " , szczerze mówiąc nie ruszył mnie on wcale, tylko bardziej podpuścił do tego żebym ustawiła swój cudowny opis :" dziękuję za cudowne dni spędzone z Tobą .:* " . Weszłam na bloga i od razu musiałam dodać wpis. ;
Trochę dawno mnie tutaj nie było, a dosyć dużo się wydarzyło. Dłuższy czas temu poznałam cudownego chłopaka, u którego wczoraj przez mój sen spałam. Jest cudowny, po raz pierwszy od czasu zerwania z Martinem zaczęłam spotykać się z innym chłopakiem, a nawet się w nim zauroczyłam. A może to już zakochanie? Nie wiem, trochę dziwne te uczucie, a nawet bardzo dziwne. On sprawia że czuję się szczęśliwa.
Po dodaniu wpisu położyłam się do łóżka i od razu zasnęłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz